poniedziałek, 27 września 2010

Siatkówka sportem narodowym


To powinien być nasz sport narodowy. Jesteśmy naprawdę od wielu lat w czołówce światowej piłki siatkowej. Dlatego pełen szacunek naszym zawodnikom. Nawet z Niemcami potrafimy wygrywać. Szok. Wygraliśmy wczoraj na Mistrzostwach Świata z Niemcami 3:2 brawoooo.
sportowefakty.pl
Reprezentacja Polski po pięciosetowym spotkaniu pokonała drużynę narodową Niemiec. - Nie możemy jeszcze myśleć o medalach - powiedział po meczu Mariusz Wlazły.
Piotr Nowakowski (Polska): Całe szczęście, że udało się wygrać ten bardzo ważny mecz. Nerwy są, ale staram się chować je gdzieś w środku i nie okazywać na zewnątrz. Nie chcę mówić, czy Serbowie kalkulowali przegrywając z Kanadą. A może tylko zlekceważyli rywala i dlatego przegrali? W poniedziałek też na pewno zagramy o zwycięstwo.

Mariusz Wlazły (Polska): Niemcy bardzo dobrze zagrywali. Staraliśmy się nie oddać bezpośrednio punktów, dlatego graliśmy piłkę wysoką i sytuacyjną. Oni jednak dobrze organizowali się w bloku. To im ułożyło grę. Cieszymy się przede wszystkim ze zwycięstwa. To był bardzo ciężki mecz. Nie możemy jeszcze myśleć o medalach, bo do tego długa droga. Teraz czas na koncentrację do kolejnego spotkania. Najważniejsze, że teraz czujemy się bezpiecznie, bo awans już mamy. Do poniedziałkowego meczu możemy podejść z większym spokojem, ale na pewno będziemy grali o zwycięstwo.

Michał Winiarski (Polska): Spodziewaliśmy się tak zaciętego meczu. Przed mistrzostwami Niemcy dwukrotnie pokonali Brazylię i to nie był przypadek. W sobotę spotkanie z Serbią (0:3 - PAP) im nie wyszło, ale to jeszcze nic nie znaczyło. Postawili trudne warunki i cieszę się, że mimo naszej nerwowości udało się zwyciężyć. To na pewno buduje. Mieliśmy trochę przestojów. Nie zaprezentowaliśmy się najlepiej w ataku, ale nadrabialiśmy walecznością. Budujące jest, że tworzyliśmy prawdziwy zespół.

Piotr Gruszka (Polska): To mecz, który buduje charakter zespołu i daje wiarę, że można grać dobrze. Niemcy zawiesili wysoko poprzeczkę. Ten mecz był dla nich bardzo ważny, bo mieli już jedną porażkę.

Bjoern Andrae (Niemcy): Ten mecz był prawdziwą walką. Obie drużyny grały na bardzo wysokim poziomie. Na pewno nasza postawa była znacznie, lepsza niż dzień wcześniej w spotkaniu z Serbią. Jesteśmy trochę zawiedzeni, że nie udało się wygrać, bo różnica była naprawdę niewielka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz